1 dzień wakacji . Niby szczęśliwy dzień. Ale nie dla mnie. Może lepiej zacznę od początku...
Nazywam się Alex, Alex Styles. Tak, tak. Alex Styles mój brat to Harry Styles.
Już officjalnie skończyłam szkołę. A wracając do Hazzy. Kocham go i to ja mu najbardziej pomagałam na kastingach do X Factor'a . Rodzice nie interesowali się moim życiem. Żyję? Żyję, jak tak to jest ok. Jedynie Harry dzwonił codziennie. Ale tylko wtedy gdy miał czas, a nie było go zbyt wiele. 1 lipca . Lot, samolot, rodzice. Tylko tyle wystarczyło do tragedii . Pierwszy poinformowany został Harry potem ja. Ja , Harry , samochód , czarne ubrania. Tyle wystarczy.
Dzień pogrzebu , straszne. Płacz + Harry = przytulanie ♥
Myślałam że gorzej nie będzie. A tu taki zdziw ..................
Dzień pogrzebu , straszne. Płacz + Harry = przytulanie ♥
Myślałam że gorzej nie będzie. A tu taki zdziw ..................
_________________________________________
Nareszcie prologue <3
I tak zaczyna się przygoda z bloggowaniem na tym blogu :D
Nareszcie prologue <3
I tak zaczyna się przygoda z bloggowaniem na tym blogu :D
Na górze macie (Kontakt ze mną) i tam e-mail i wg. więc looknij ;D COŚ WAM NIE W PASKI??